11 kwietnia 2017 Udostępnij

Diament kontra cyrkonia

Najcenniejszy z kamieni szlachetnych, diament, jest niestety bardzo drogi. W związku z tym w jubilerstwie bardzo często pojawia się cyrkonia, która może być zdobywana w naturze, a w ostatnim czasie łatwiej i taniej jest ją po prostu produkować w dużych ilościach. Z wyglądu są podobne, ale różnica między nimi jest gigantyczna. Jak w praktyce ją rozpoznać? Dla profesjonalisty nie jest to oczywiście żaden problem i wystarczy mu spojrzenie, ale oko niewprawne będzie miało więcej kłopotów. Najlepiej jest zwracać uwagę na połysk obu materiałów, ponieważ diament świeci się nieporównanie mocniej od cyrkonii.

Odróżnianie obu kamieni

Oba rodzaje kamieni są bardzo popularne w jubilerstwie i mogą się znaleźć chociażby w pierścionkach zaręczynowych. Jeśli jednak ktoś oferuje nam okazyjny zakup pierścionka z brylantem, warto jest upewnić się, że nie mamy do czynienia z imitacją diamentu, czyli tanią i niezbyt wytrzymałą cyrkonią. Poszlak jest tutaj całkiem sporo:

I. Na pierścionek należy popatrzeć od spodu. Cyrkonia w wyniku noszenia i kontaktu ze zwykłymi czynnikami pojawiającym się z codziennym życiu będzie się brudziła i po prostu zmatowieje. Jeśli kamyk w pierścionku jest brudny i matowy, na pewno nie jest to diament, bo jak mówi powiedzenie, diamenty są wieczne i nawet po latach ich blask będzie zupełnie niezmieniony.

II. Diament nie przyjmuje ciepła z otoczenia i jeśli kamyk jest nagrzany, mamy do czynienia z cyrkonią. Wystarczy tylko pierścionek wrzucić do gorącej wody lub zostawić na chwilę w ostrym słońcu. Diament powinien pozostać chłody, a rozgrzana może być tylko jego powierzchnia, która natychmiast się wychłodzi.

cyrkonia

III. Diamenty to wyjątkowo twarda substancja, a cyrkonia jest tutaj przeciętniakiem. Jeśli nie boimy się uszkodzić pierścionka, możemy wystawić go na próbę poprzez zderzenie go z jakimś twardym przedmiotem.

IV. Jeśli mamy możliwość położenia dwóch kamieni obok siebie, brylant rozpoznamy łatwo po znacznie lepszym połysku. Bez materiału porównawczego akurat ta kwestia może jednak być nie najlepszym sposobem na poznawanie diamentów.

V. Szlif brylantu jest trudno wykonać, przez co trudno jest go też zniszczyć. Cyrkonia jest dużo łatwiejsza w obróbce, przez co może się ona też polerować, co niszczy jej połysk oraz zaciera krawędzie.

Na koniec warto też zwrócić uwagę, w jaki sposób oba kamienie rozpraszają światło. Jest to najszybszy sposób poznania kamienia, ponieważ cyrkonia pod światło zachowuje się jak kalejdoskop, a diament zaoferuje nam jedynie odcienie szarości lub pojedyncze ogniste refleksy.

Redakcja